Nie będzie pornoaplikacji w sklepie Windows Phone 7

Microsoft idzie w ślady Apple. Firma dała jasno do zrozumienia, że od początku w Windows Phone 7 Marketplace nie będą dostępne żadne aplikacje dla dorosłych.

Microsoft stwierdził, że każda aplikacja, której zawartość nawiązuje do nagości lub może być uznana za nieprzyzwoitą, nie znajdzie się w ofercie ich sklepu. Z kolei za możliwość umieszczenia w Windows Phone 7 Marketplace dozwolonych aplikacji, ich twórcy będą musieli zapłacić wpisowe w wysokości 99 dolarów (jednorazowo, bez względu na ilość dodanych płatnych aplikacji). Gigant z Redmond ściągnie 30 proc. zysku od każdej z nich.

Zakaz Microsoftu wydaje się być w pełni zrozumiały. Można sobie wyobrazić, jakie wrażenie na poważnych klientach sklepu robiłoby zestawienie pierwszej dziesiątki najlepiej sprzedających się aplikacji obok logo Windows.

Reklama

Michał Szabłowski

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: Microsoft | Windows Phone
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy