Motorola zaciska pasa. Google nie uratuje pracowników?

Przejęcie przez Google tak dużej firmy jak Motorola Mobility nie jest proste. Nie chodzi tylko o wymagane pozwolenia i zgodę udziałowców, lecz także o przygotowanie tego, jak będzie wyglądać struktura spółki po oficjalnym przejęciu. Wygląda na to, że firmy znalazły już złoty środek. Wcale nie będzie przyjemny dla Motoroli...

Dotychczas w oddziale mobilnym Motoroli było zatrudnionych około 19 tysięcy osób. Jak informuje "BusinessWeek", z pracą dla Motorola Mobility w Stanach pożegna się przynajmniej 800 osób. Odprawy związane z redukcją etatów mogą kosztować nawet 27 milionów dolarów. Według przedstawicieli firmy, redukcja wcale nie jest związana z przejęciem przez Google, jednak można się domyślać, że działania te mogą mieć na celu np. pozbycie się etatów dublujących się z pracownikami firmy z Mountain View.

- Spółka Motorola Mobility skupia się na poprawieniu kondycji finansowej przez podejmowanie działań pozwalających na lepsze zarządzanie kosztami przedsiębiorstwa - powiedziała rzecznik Jennifer Weyrauch-Erickson.

Niezależnie od jej słów, wszystkie działania podejmowane teraz przez producenta mają związek z przygotowaniem do przejęcia firm. Wraz z ogłoszeniem wyników finansowych za ostatni kwartał, firma zapowiedziała, że akcjonariusze wydadzą decyzję w sprawie połączenia z Google już w 17 listopada. Ostateczne przejście Motorola Mobility w ręce Google możliwe będzie prawdopodobnie przed końcem 2011 lub na początku 2012 roku.

Reklama

Paweł Żmuda

http://komorkomania.pl/

Komórkomania.pl
Dowiedz się więcej na temat: Google | Motorola
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy