Microsoft uśmiercił telefon KIN
Nie minęły nawet dwa miesiące od amerykańskiej premiery telefonów KIN firmowanych przez Microsoft, a ojcowie Windowsa postanowili skończyć z jego sprzedażą dlaczego?
Telefon KIN miał trafić do kilku krajów europejskich, ale dzisiaj wiemy, że do tego nie dojdzie. Raczej już nigdy nie zobaczymy w akcji telefonów KIN. Co się stało?
Po pierwsze KIN nie okazał się sukcesem komercyjnym - przez prawie dwa miesiące sprzedano około kilku tysięcy telefonów (chociaż liczba ta mogła być znacznie mniejsza). Porównanie takich wyników do 1,7 mln iPhone'ów 4 sprzedanych w 3 dni mija się z celem. Słaby marketing, przestarzały system operacyjny oraz oferta skierowana do ludzi młodych, których nie było stać na ten telefon - to główne powody porażki KIN.
To drugi tak duży, komercyjny blamaż Microsoftu w ostatnich latach. Pierwszym była próba stworzenia własnej linii odtwarzaczy muzycznych o nazwie Zune. Sprzęt miał konkurować z iPodami, ale nigdy nie opuścił granic Stanów Zjednoczonych. Microsoft ma ostatnią szansę, aby zaistnieć na rynku telefonów - na jesień gigant z Redmond przygotowuje się do ofensywy na świat systemów mobilnych. Jego bronią będzie system Windows Phone 7.