Koniec budek telefonicznych?
Powszechność telefonów komórkowych spowodowała, że bardzo rzadko korzystamy z wolnostojących budek telefonicznych Telekomunikacji Polskiej. UKE zastanawia się ile z nich zlikwidować.
Na mocy decyzji Urzędu Komunikacji Elektronicznej z 2006 roku Telekomunikacja Polska musi utrzymywać jedną budkę telefoniczną na 950 mieszkańców. Niestety, z miesiąca na miesiąc liczba korzystających z budek spada i usługa staje coraz mniej rentowna. W całej Polsce takich budek jest 44,6 tys., Netia posiada ich tylko kilkaset.
Jak dowiedziała się "Gazeta Wyborcza", Telekomunikacja Polska zwróciła się do UKE z wnioskiem o zmniejszenie liczby utrzymywanych obowiązkowo publicznych automatów. Urząd przyznaje, że trwają prace nad nową decyzją dla TP - trwa analiza potrzeb telefonizacji w Polsce oraz potrzeb klientów.
Czy wobec tego można powiedzieć, że nadchodzi koniec budek telefonicznych? Analitycy rynku telekomunikacyjnego przyznają, że utrzymywanie budek w dobie powszechności telefonii komórkowej jest nieopłacalne. Wyjątkiem są dużego skupiska ludzkie jak np. centra handlowe, dworce, lotniska, poczty czy uczelnie.