Komórka jak członek rodziny

Coraz więcej młodych ludzi odbiera - w sensie emocjonalnym - utratę telefonu komórkowego, jak stratę bliskiej osoby. Najnowsze badania przeprowadzone przez Henley Management College wśród ludzi w wieku 25-34 lat pokazały, że aż 46% z nich nie potrafi żyć bez komórki. W większości przypadków, częściej wysyłają oni SMS-y, niż prowadzą rozmowy

Coraz więcej młodych ludzi odbiera - w sensie emocjonalnym - utratę telefonu komórkowego, jak stratę bliskiej osoby. Najnowsze badania przeprowadzone przez Henley Management College wśród ludzi w wieku 25-34 lat pokazały, że aż 46% z nich nie potrafi żyć bez komórki. W większości przypadków, częściej wysyłają oni SMS-y, niż prowadzą rozmowy

Blisko jedna trzecia respondentów przyznała się do personalizacji dzwonków, zaś 12% dostosowało do swoich upodobań wygląd przedniego panelu.

W trakcie badania udało się wyodrębnić trzy podstawowe grupy użytkowników telefonów komórkowych: Cyborgów - generację ludzi, którzy nie pamiętają życia bez komórek i są przekonani, że telefon jest częścią nich samych; Praktyków - tych użytkowników, którzy organizują swój czas prywatny i zawodowy za pomocą tych urządzeń, jednak nie odbierają telefonów jako integralnej cześć siebie; Przyłączonych - osoby, które głównie wykorzystują telefon w pracy lub w sytuacji zagrożenia i sporadycznie wysyłają SMS-y.

Reklama

Michael Hulme, pomysłodawca badania powiedział: - W danych obejmujących trzy lata badań można zaobserwować wzrostową tendencję liczby osób, przyznających się do uzależnienia od telefonów komórkowych, nie tylko w sensie praktycznego ich wykorzystywania, ale także w sensie emocjonalnym.

(skaner.net.pl)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: komórka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy