Ibn Laden w komórce

Kolejny kontrowersyjny SMS obrazkowy krąży wśród abonentów europejskich sieci GSM. Tym razem przedstawia Osamę ibn Ladena, podejrzewanego przez USA o zorganizowanie zamachów na Pentagon i World Trade Center.

Poprzedni SMS nawiązujący tematyka do zamachów terrorystycznych na USA pojawił się już dwa dni po katastrofie. Przedstawiał samolot lecący w kierunku wież WTC, obok zaś znajdował się napis w języku arabskim:"Uderzył i nie chybił".

Zdaniem specjalistów takie SMS-y tworzą sami abonenci.- Coś takiego może wykonać nawet osoba przeciętnie znająca się na programowaniu - powiedział rzecznik prasowy jednej z spółek telekomunikacyjnych. - Z drugiej strony nie zdziwiłbym się zanadto, gdyby nagle okazało się, że za tymi obrazkami stoi jakaś firma, np. producent telefonów, pragnący się w ten sposób zareklamować.

Reklama

Z danych sieci GSM wynika, że obrazek z Ibn Ladenem przywędrował do Europy z Ammanu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: USA | Osama bin Laden
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama