HTC ciągle zarabia mniej niż w zeszłym roku
Wydawałoby się, że z HTC wszystko jest jak najbardziej w porządku. W zeszłym roku tajwański gigant zarobił krocie na (m.in. budżetowych) smartfonach ze swojej stajni, a w 2012 wypuścił na rynek, bądź co bądź, hitowe słuchawki z serii One. Niestety - nie wszystko układa się tak, jak życzyłby sobie tego jeden z najpoważniejszych rywali Samsunga i Apple.
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. HTC opublikowało niezrewidowane sprawozdanie finansowe, podsumowujące poprzedni kwartał tego roku, z którego wynika, że zysk firmy zmalał aż o 58 proc. w porównaniu do przychodów osiąganych przez nią w analogicznym okresie w roku ubiegłym.
Po odliczeniu podatków, w drugim kwartale 2012 r. tajwański gigant zarobił na czysto około 250 milionów dolarów, podczas gdy dokładnie rok temu dochody firmy (w tym samym okresie, od kwietnia do czerwca) oscylowały wokół kwoty 600 milionów. Trzeba przyznać - duża to różnica. Ale też chyba nie ma się co nią za bardzo łamać - zestawienie podsumowujące (i porównujące) zyski firmy w pierwszym kwartale tego i poprzedniego roku było dużo bardziej dołujące. Gwoli przypomnienia - w okresie od stycznia do marca 2012 r. HTC zarobiło aż o 70 proc. mniej niż w tym samym okresie w roku ubiegłym.
HTC zrzuca winę za zaistniałą sytuację na niższe niż oczekiwano wyniki sprzedaży w Europie i problemy z dostarczeniem na czas swoich produktów na rynek amerykański (tak, tak, Apple i nasze ukochane patenty). Coś mi się jednak wydaje, że spory związek z mniejszymi niż liczyliby na to Tajwańczycy zyskami może mieć np. Samsung Galaxy S III lub iPhone lub dowolny, inny konkurent HTC.
