Apple nie chce już robić interesów z Samsungiem

Coraz więcej wskazuje na to, że jakakolwiek współpraca między Apple i Samsungiem zostanie wkrótce definitywnie zakończona. Od dłuższego czasu część komentatorów wytykała gigantowi z Cupertino fakt toczenia sądowych sporów z - jakby nie było - producentem dużej części wyposażenia iPhone'ów i iPadów. Zgodnie z doniesieniami portali CNET i MacRumors, Apple chce to wreszcie zmienić.

Cóż - nie jest to chyba dla nikogo zbyt wielkie zaskoczenie. Już od jakiegoś czasu relacje między obydwiema firmami, delikatnie mówiąc, nie są zbyt dobre (Apple zatrudniło niedawno projektanta chipów z... Samsunga). Tak po prawdzie - trudno było przypuszczać, by ich toksyczny związek mógł przetrwać zawirowania wokół sporów o patenty. Źródło portalu CNET tak opisuje obecne stosunki Jabłuszka i Wujka Sammiego.

"Relacje między Apple i Samsungiem pogorszyły się do tego stopnia, że obie firmy mają w planach zakończenie jakiejkolwiek współpracy po wypełnieniu wszelkich zobowiązań kontraktowych".

Kto zatem miałby zastąpić Samsunga w roli producenta chipów dla giganta z Cupertino? Najprawdopodobniej będzie to średnio znane TSMC (Taiwan Semiconductor Manufacturing Company), dla którego związanie się umową z Apple byłoby bez wątpienia ogromnym - zarówno wizerunkowym, jak i finansowym - krokiem naprzód. Z innych doniesień wynika, że imperium Tima Cooka podjęło także rozmowy z Intelem, ale na razie nie wynikło z nich nic na tyle poważnego, by w ogóle się na ten temat rozwodzić.

Reklama

Jeśli zatem myśleliście, że wojenka między Samsungiem i Apple to tylko stroszenie piór na pokaz, to będziecie chyba musieli wkrótce zweryfikować ten pogląd.

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: Apple | Samsung
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy