Wzięci Żywcem

Od 4 lutego trwa konkurs dla pełnoletnich piwoszy organizowany przez Browary Żywiec pod nazwą "BIRlive". Po rejestracji w konkursie, gracz otrzymuje indywidualny kod dostępu do strony oraz matrycę kodów potrzebnych do rozwiązywania zagadek, by wreszcie stać się "żywieckim" agentem. Celem gry jest pomoc Agencji Detektywistycznej CherLock&Whats'On w rozwiązaniu tajemnicy kradzieży

Od 4 lutego trwa konkurs dla pełnoletnich piwoszy organizowany przez Browary Żywiec pod nazwą "BIRlive". Po rejestracji w konkursie, gracz otrzymuje indywidualny kod dostępu do strony oraz matrycę kodów potrzebnych do rozwiązywania zagadek, by wreszcie stać się "żywieckim" agentem. Celem gry jest pomoc Agencji Detektywistycznej CherLock&Whats'On w rozwiązaniu tajemnicy kradzieży

Gracze muszą wykonać wiele zadań i rozwiązać różne zagadki, na podstawie podanych wskazówek w celu zgromadzeniu jak największej ilości punktów. Większość zadań jest ograniczona czasowo do jednej doby, w przypadku niektórych zadań czas na ich wykonanie może być ograniczony (np. do kilku godzin, bądź też wskazówka może być podana punktualnie o określonej godzinie). W przypadku większości zadań, nie ma limitu prób ich wykonania (obowiązuje jednak limit czasowy), natomiast do kolejnych zadań przechodzą wszyscy, zarejestrowani uczestnicy gry.

Reklama

W celu ułatwienia graczom orientacji w Grze, organizator udostępnił na specjalnych stronach Agencji "Kalendarz Wywiadowcy".Nagrodami w konkursie jest telewizor, zestaw kina domowego oraz zestaw audio firmy SONY. Kusząca propozycja, standardowe - cenne nagrody - tyle zamieszania o kolejny chwyt reklamowy, mający na celu przyzwyczajenie graczy - miłośników piwa (oczywiście bezalkoholowego) - do marki browarnianego lidera. W reklamie, zarówno tej zewnętrznej, jak i wewnętrznej (Internet), zawsze liczyło się na przyciągnięcie największej uwagi - niekoniecznie afiszem - "Proszek XXXX pierze dokładniej od proszku Z". Zwykle osiąga się pożądany efekt rozdając gadżety, zachęcając do uczestnictwa w zabawach, konkursach z wartościowymi nagrodami. Jednak im bardziej rynek reklamy się nasyca, tym mniej pomysłów zostaje specjalistom. Sposób przyciągnięcia klienta poprzez rozrywkę, przygodę na pewnej "łódce", czy organizację wspierającą młode talenty, są bardzo sprytnym rozwiązaniem dla firm, chcących ominąć przepisy prawne, zakazujące w bezpośredni sposób reklamy produktów tytoniowych i alkoholowych. Sieciowa historia zna już kilka przykładów. Jak na stronie R1 można było wygrać skuter, tak na stronie BIRlive można wygrać zestaw kina domowego i 29 cali telewizora. Wszystko produkcji SONY. Czyżby reklama w reklamie?

Zobacz :http://www.birlive.pl/

(źródło: WebExpress: http://www.weinfo.pl/)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Żywiec
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy