Uważaj co piszesz

37-letnia kadrowa jednej z angielskich firm oskarżyła swoich dziewięciu kolegów z pracy o zniesławienie i na drodze ugody wygrała w sądzie 10,000 GBP odszkodowania. Po wyroku powiedziała, że była zaszokowana tym, co koledzy o niej wypisują w mailach i dlatego wystąpiła na drogę prawną. Na trop szkalujących ją e-maili wpadła przypadkiem:

37-letnia kadrowa jednej z angielskich firm oskarżyła swoich dziewięciu kolegów z pracy o zniesławienie i na drodze ugody wygrała w sądzie 10,000 GBP odszkodowania. Po wyroku powiedziała, że była zaszokowana tym, co koledzy o niej wypisują w mailach i dlatego wystąpiła na drogę prawną. Na trop szkalujących ją e-maili wpadła przypadkiem:

po awarii swojego komputera dostała w tymczasowe użytkowanie peceta kolegi z pracy, który przed pójściem na dłuższy urlop zapomniał "wyczyścić" pocztę.

A zatem, drodzy internauci. Uważajcie na to, co piszecie w mailach i usuwajcie pocztę mogącą świadczyć przeciwko wam. Zawsze możecie bowiem trafić na taką przewrażliwioną kadrową

Dowiedz się więcej na temat: koledzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy