To ona decyduje, co zobaczymy w Google

Larry Page i Sergey Brin - świetnie znamy nazwiska założycieli Google. Mniej osób słyszało o Marissie Mayer, 34-letniej wiceprezes, której podlegają 3 tysiące inżynierów. A szkoda, ponieważ to ona ma największy wpływ na to, co zobaczymy w wyszukiwarce.

Kiedy w 1999 roku Marissa kończyła studia na Stanfordzie, dostała 12 świetnych propozycji pracy. Prawie zdecydowała się na bezpieczną posadę w firmie doradczej McKinsey, ale z ciekawości wybrała się na rozmowę kwalifikacyjną do firmy o dziwnie brzmiącej nazwie - Google. Po rozmowie z Pagem i Brinem zdecydowała się podjąć współpracę, ale już drugiego dnia naszły ją wielkie wątpliwości. Po podłączeniu do Netscape, wyszukiwarka Google nie wytrzymała natłoku zapytań i się zawiesiła, a Marissa nakryła spanikowanego Page'a chowającego się w biurowej kuchni.

Nie trzeba dodawać, że były to chwilowe trudności, a Marissa, która została w firmie, miała wielki wpływ na to, jak dziś wyglądają produkty Google. Ascetyczny gust pani inżynier znamy świetnie - prosta szata graficzna i interfejs wyszukiwarki czy Gmaila, to owoce jej decyzji. Barwne litery na białym tle "Google", to nic innego, tylko kolorystyka skandynawskich tapet w rodzinnym domu Marissy.

Nowości firmy zawsze musi zaaprobować pani wiceprezes. Na spotkanie z Marissą pracownicy muszą być świetnie przygotowani. Mają tylko 10 minut, a decyzje podejmowane są błyskawicznie. Podstawowe kryteria, jakimi kieruje się pani Mayer, to prostota wyglądu i łatwa nawigacja strony.

Marissa poślubiła niedawno Zacka Bogue'a, ale pracy nadal poświęca większość czasu. Mąż skarżył się nawet żartobliwie, że oboje zawsze mają przy sobie laptopy, by móc "popracować w wolnej chwili".

Słynny cytat z wywiadu z Marissą: "Ludzie wyobrażają sobie, że programiści to ludzie, którzy całymi nocami piszą nowe programy. Co ja robię nocami? Programuję!"

Reklama

Anna Piwnicka

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: Larry Page | Google
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy