Tatuś przez sieć

Po rozprawie apelacyjnej sąd w New Jersey zezwolił niejakiej Kyron Henn-Lee na wyjazd z 6-letnią córką do Kalifornii. Do tej pory było to niemożliwe, bowiem rozwiedziony mąż pani Henn-Lee nie wyrażał zgody twierdząc, że nie stać go na cotygodniowe wyjazdy do Kalifornii co uniemożliwi przyznane mu przez sąd przy rozwodzie widzenia z dzieckiem. Matka motywowała wyjazd opinią lekarzy nakazującą alergicznemu dziecku zmienić klimat. Dlaczego piszemy o tym w serwisie komputerowym?

Po rozprawie apelacyjnej sąd w New Jersey zezwolił niejakiej Kyron Henn-Lee na wyjazd z 6-letnią córką do Kalifornii. Do tej pory było to niemożliwe, bowiem rozwiedziony mąż pani Henn-Lee nie wyrażał zgody twierdząc, że nie stać go na cotygodniowe wyjazdy do Kalifornii co uniemożliwi przyznane mu przez sąd przy rozwodzie widzenia z dzieckiem. Matka motywowała wyjazd opinią lekarzy nakazującą alergicznemu dziecku zmienić klimat. Dlaczego piszemy o tym w serwisie komputerowym?

Dlatego, że sąd podjął precedensową decyzję. Zezwolił na przenosiny pod warunkiem, że pani Henn-Lee zainstaluje w domu webkamerę, co umożliwi ojcu "odwiedzanie" dziecka przez internet.

Ananova
Dowiedz się więcej na temat: tatuś
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy