Singapur: Życzliwość przez Internet

Internet powinien służyć do upowszechniania dobroci i życzliwości zamiast bólu i przemocy - stwierdził we wtorek przewodniczący singapurskiego Ruchu na rzecz Życzliwości, Noel Hon.

Internet powinien służyć do upowszechniania dobroci i życzliwości zamiast bólu i przemocy - stwierdził we wtorek przewodniczący singapurskiego Ruchu na rzecz Życzliwości, Noel Hon.

Jego zdaniem, ludzie powinni tworzyć internetowe "strony dobra i życzliwości", aby zwalczać negatywne treści, jak przemoc i pornografia, rozprzestrzeniane drogą elektroniczną.

- Więcej internetowych witryn o dobrych i inspirujących treściach może nadać lepsze oblicze ogólnoświatowej sieci, gdzie przemoc, pornografia, nienawiść i inne podobne rzeczy są przemieszane z

pożytecznymi informacjami - powiedział Hon podczas ceremonii rozdania nagród w konkursie na najlepszą internetową witrynę propagującą dobroć i życzliwość.

Reklama

Ruch na rzecz Życzliwości jest organizacją rządową, poświęconą stworzeniu "szlachetnego społeczeństwa" w Singapurze. Organizuje w całym kraju kampanie uprzejmości i grzeczności, które zachęcają ludzi na przykład do uśmiechania się, wyłączania telefonów komórkowych w kinie i... spłukiwania toalety.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Internet | Singapur
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy