Przeciw sieciowej cenzurze

W sobotę, 6 kwietnia, w Duesseldorfie odbyła się demonstracja przeciwko sieciowej cenzurze. Została ona zorganizowana przez znaną niemiecką grupę hackerską Chaos Computer Club (CCC) i mimo przenikliwego zimna wzięło w niej udział ponad 300 osób. Od pewnego czasu władze regionu Duesseldorf (land Nadrenia-Westfalia) na podstawie obowiązującego w Niemczech prawa blokują dostęp do stron "szerzących rasizm i nienawiść" oraz propagujących nazizm.

Od lutego tego roku na listę "zakazanych" stron trafiają także witryny hackerów (zablokowano ich ponad 80). Selekcja zablokowanych, zdaniem CCC, zalezy od "widzimisię" urzędników. I właśnie przeciw temu protestowali niemieccy komputerowcy. Demonstranci nieśli transparenty z napisami: "Cenzura: Chiny, Irak, Kuba, Nadrenia-Westfalia". Demonstracja trwała półtorej godziny i zakończyla się rozmowami z prezydentem okregu, socjaldemokratą, Juergenem Buessowem, który obiecał "lekko zmienić zdanie w temacie blokowania URLi" nie obiecując jednak demonstrantom niczego. Prezydent otrzymał też petycję przeciw sieciowej cenzurze z 6,300 podpisami

Reklama
Dowiedz się więcej na temat: demonstracje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy