Policja sprawdzi internautów

W ramach antyhazardowej krucjaty rząd forsuje projekt blokowania stron internetowych i chce większych uprawnień policji w sieci - pisze "Gazeta Wyborcza".

Kolejny projekt ustawy omawiano w poniedziałek na posiedzeniu Komitetu Stałego Rady Ministrów. Zmieniony projekt zakłada m.in., że policja bez zgody sądu mogłaby żądać od operatorów danych każdego internauty, jego numeru PESEL, czy e-maili.

Oznacza to, że policjant mógłby sprawdzić, jakie strony odwiedzał konkretny internauta w ciągu ostatnich 24 godzin. Dziś o podobne dane może występować dopiero z nakazem sądowym. Projekt ustawy mówi także o powołaniu do życia Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych - czarnej listy stron internetowych, które zawierają treści określane jako zakazane.

Reklama

Projekt wywołuje konsternację wśród internautów oraz osób zajmujących się komentowaniem zmian ustawodawstwa dotyczącego internetu. Powodem słów krytyki są obawy przed naruszeniem praw obywatelskich, w tym prawa do prywatności.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: ustawy | 'Gazeta Wyborcza' | Gazeta Wyborcza | policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy