Policja rekwiruje komputery osób, które ściągały filmy z torrentów

Policja w województwie zachodniopomorskim ma pukać do drzwi internautów, którzy w 2014 roku nielegalnie pobrali film "Wkręceni" - wynika z informacji lokalnych portali, m.in. serwisu Chojna24. Całą operację potwierdziły również media ogólnokrajowe.

Do prokuratury, na wniosek Studia Interfilm, producenta filmu "Wkręceni", miały wpłynąć stosowne dokumenty z prośbą o rozpoczęcie postępowania w sprawie rozpowszechniania bez uprawnień ich filmu. Okres o którym mowa to połowa 2014 roku. Przez "udostępnianie" producent miał na myśli udostępnianie pliku z filmem podczas jego pobierania z sieci P2P przy użyciu klienta torrent. Według polskiego prawa, nieodpłatne, nielegalne udostępnianie filmu (lub innego utworu) jest karalne, nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Według doniesień mediów, producent chce załatwić sprawę polubownie i żąda odszkodowania.

Reklama

Prokuratura miała podjąć czynności na terenie województwa zachodniopomorskiego. Sam producent twierdzi, że to dopiero początek szeroko zakrojonej akcji i nie skończy się wyłącznie na tym województwie, a także tym konkretnym filmie. Konfiskaty miały trwać od kilkunastu tygodni, ale sprawa dopiero teraz nabrała tak dużego tempa, że trafiła do ogólnopolskich mediów.

Zabrany przez policję komputer jest analizowany przez informatyków śledczych. Podczas czynności operacyjnych, eksperci sprawdzają, czy na komputerze nie znajdują się inne nielegalnie pobrane lub zainstalowane treści. Trudno oszacować, kiedy - jeśli w ogóle - dany internauta odzyska swój komputer. Nawet jeśli nie ma na nim nielegalnych treści.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Torrent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama