Piraci schodzą do podziemia

Po ostatnich sukcesach akcji o nazwie "Bucaneer" skierowanej przeciw piractwu komputerowemu - amerykańscy piraci najwyraźniej "zeszli do podziemia". Chwilowa cisza nie oznacza nic dobrego alarmuje firma zajmująca się bezpieczeństwem sieci ISS X-Force. Podobno dotarły do niej sygnały, że piraci tworzą narzędzia umożliwiające jednoczesne przejęcie kontroli nad dużymi serwerami (np. uniwersyteckimi), po to, aby stworzyć własna sieć działającą na zasadach podobnych do Napstera.

Po ostatnich sukcesach akcji o nazwie "Bucaneer" skierowanej przeciw piractwu komputerowemu - amerykańscy piraci najwyraźniej "zeszli do podziemia". Chwilowa cisza nie oznacza nic dobrego alarmuje firma zajmująca się bezpieczeństwem sieci ISS X-Force. Podobno dotarły do niej sygnały, że piraci tworzą narzędzia umożliwiające jednoczesne przejęcie kontroli nad dużymi serwerami (np. uniwersyteckimi), po to, aby stworzyć własna sieć działającą na zasadach podobnych do Napstera.

Nie trzeba zresztą aż takich spektakularnych posunięć. Wirtualna sieć bowiem już istnieje, m.in. pod przykrywką popularnych programów do sieciowych rozmówek - twierdzi ISS. Oprogramowanie takie, zdaniem ISS, może być sterowane na przykład za pomocą botów na IRC w sposób bardzo trudny do wykrycia.

Dowiedz się więcej na temat: Międzynarodowa Stacja Kosmiczna | Podziemia | piraci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy