P2P zaradzi korkom?

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine postanowili użyć sieci P2P do walki z korkami na drogach. Dowodzą oni, że najpoważniejszym problemem na drogach jest brak systemów zbierania i prezentowania użytecznych informacji o ruchu.

Do zrobienia jest bardzo dużo, gdyż w USA na około 70 proc. skrzyżowań kierowanych sygnalizacją świetlną nie zainstalowano żadnego systemu, który badałby sytuację na skrzyżowaniach i pomiędzy nimi.

"Konsekwencją takiego stanu rzeczy jest to, że nawet jeśli w odpowiednie systemy zostaną wyposażone wszystkie autostrady w kraju, to w przypadku utrudnień w ruchu natychmiast dojdzie do korków, gdyż niemożliwe będzie wyznaczenie płynnych objazdów przez okoliczne drogi" - czytamy w przygotowanym przez naukowców opracowaniu.

Uczeni z Irvine pracują nad stworzeniem bezprzewodowego systemu o nazwie Autonet, który wymagałby zastosowania jedynie minimalnej infrastruktury. Autonet korzysta z technologii Wi-Fi (802.11b) oraz z faktu, że coraz więcej samochodów jest w nią wyposażonych.

Reklama

Pozwalałoby to na tworzenie przez pojazdy sieci ad hoc, dzięki którym wymieniałyby one między sobą informację o tym, co dzieje się na drodze. Samochody kontaktowałyby się też z umieszczonymi przy drogach punktami informacyjnymi.

Z badań akademików wynika, że system byłby bardzo efektywny. Dwa mijające się na autostradzie samochody są w stanie wymienić informacje o 3500 wydarzeniach.

Mariusz Błoński

kopalniawiedzy.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy