Nielegalne strony z danymi z kart kredytowych

Dziesiątki stron internetowych oferujących na sprzedaż dane dotyczące kart kredytowych i innych prywatnych szczegółów zostało zamkniętych w globalnej operacji policyjnej. Odpowiedzialna jest za nią brytyjska Soca (Serious Organised Crime Agency). Według informacji udzielanych przez agencję, w akcji uczestniczyli policjanci z Australii, Europy, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych.

Operacja ta była kulminacją dwóch lat pracy agencji. Numery kart kredytowych i informacje na temat kont bankowych milionów, niczego nie podejrzewających ofiar sprzedawane były zaledwie za 2 funty.

Niektóre strony były pod obserwacją od ponad dwóch lat. Przez ten czas informacje na temat dwóch i pół miliona kart kredytowych zostały odzyskane, co zapobiegło oszustwom na kwotę co najmniej pół miliarda funtów.

Lee Miles, szef jednostki odpowiedzialnej za cyberprzestępczość w Soca poinformował, że przestępcy handlują informacjami na skalę przemysłową. Zatrudniali oni hakerów w celu tworzenia oprogramowania wykradającego dane z domowych komputerów.

"Staramy się wpłynąć na sprzedawców domen internetowych, by wprowadzili bezpieczniejsze systemy sprawdzania, kto rejestruje strony i stworzyli czytelną bazę danych klientów; by robili więcej, żeby zapobiegać zakupom stron przez przestępców i używaniu ich w nielegalny sposób" - dodał Miles.

Reklama

Aresztowanych zostało dwóch Brytyjczyków oraz jeden Macedończyk. Posiadali oni łącznie 36 stron internetowych. Policja spodziewa się większej ilości aresztowań w najbliższym czasie.

Zabierz pocztę na majówkę! Sprawdź wersję mobilną

Źródło informacji

instalki.pl
Dowiedz się więcej na temat: Karta kredytowa | cyberbezpieczeństwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy