Najpopularniejsze e-przestępstwa

Brytyjskie stowarzyszenie APACS (Association of Payment Clearing Services) przedstawiło raport dotyczący e-przestępstw. Wynika z niego, ze najszybciej rosnącą grupa takich przestępstw jest ostatnio tworzenie fałszywych stron WWW, do złudzenia przypominających strony e-banków czy e-sklepów. Klienci - myśląc, że mają do czynienia z prawdziwą strona bez oporu podają na niej swoje dane, które trafiają do e-włamywaczy.

Brytyjskie stowarzyszenie APACS (Association of Payment Clearing Services) przedstawiło raport dotyczący e-przestępstw. Wynika z niego, ze najszybciej rosnącą grupa takich przestępstw jest ostatnio tworzenie fałszywych stron WWW, do złudzenia przypominających strony e-banków czy e-sklepów. Klienci - myśląc, że mają do czynienia z prawdziwą strona bez oporu podają na niej swoje dane, które trafiają do e-włamywaczy.

Jednocześnie raport wskazuje na to, ze po akcjach uświadamiających niebezpieczeństwo i wprowadzeniu nowego systemu zabezpieczeń znacznie zmniejszyła się liczba typowych kradzieży numerów kart (drogą włamania na serwer czy przechwycenia danych karty kredytowej).

Łącznie jednak liczba przestępstw kategoryzowanych jako "sieciowe" wzrosła w ub. roku o ok. 6 procent - stwierdza raport. Straty poniesione w wyniku takich przestępstw (w samej tylko Wielkiej Brytanii) sięgnęły 45 milionów GBP - konkluduje raport. Najwięcej z nich popełniono wykorzystując serwery niewielkich - często "domowych" - firm, które w niewystarczający sposób zabezpieczyły transakcje - czytamy w raporcie.

Reklama

W Wielkiej Brytanii od ponad roku trwa program Early Warning Scheme mający na celu walkę z takimi przestępstwami, jednak przystępują do niego tylko duże firmy

Dowiedz się więcej na temat: przestępstwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy