Nadciąga kolejna fala protestów przeciwko ACTA

Na początku lutego, świat znowu może zalać fala protestów przeciwko umowie ACTA. Do wzmożonej aktywności cały czas namawia grupa Anoymous.

Ostatnie tygodnie to niekończące się pasmo protestów, blokowania rządowych stron i zakrojonej na szeroką skalę walki o wolność w internecie. Za pomocą swojego profilu na Twitterze grupa Anonymous zaproponowała 4 lutego 2012 r. na globalny dzień protestu przeciwko ACTA. Zaledwie 2 dni wcześniej (2 lutego 2012 r.) szykowana jest podobna akcja w Pradze, o czym informuje oficjalna strona wydarzenia na Facebooku. Na tę chwilę swoje uczestnictwo zadeklarowało blisko 3000 osób, choć liczba protestujących na pewno będzie jeszcze większa.

W czwartek lokalny odłam Anonimowych zaatakował strony czeskiego rządu oraz stowarzyszenia zbiorowego zarządzania prawami autorskimi OSA, a wczoraj wieczorem zablokowane zostały słowackie internetowe strony rządowe.

ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement) to układ między Australią, Kanadą, Japonią, Koreą Południową, Meksykiem, Marokiem, Nową Zelandią, Singapurem, Szwajcarią i USA, do którego ma dołączyć Unia Europejska. Dotyczy ochrony własności intelektualnej, również w internecie. Zdaniem obrońców swobody przepływu informacji ACTA może prowadzić do blokowania różnych treści i do cenzury w imię walki z piractwem.

Reklama

W internetowym referendum w sprawie ACTA na stronach INTERIA.PL wysłaliście już ponad milion maili do posłów. Swój głos możesz oddać TUTAJ!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy