Mark Zuckerberg: Facebook pozostanie bezpłatny

Założyciel serwisu zrzeszającego ponad 5 milionów polskich użytkowników, zadeklarował wprowadzenie uproszczonej kontroli prywatności oraz możliwość wyłączenia usług innych serwisów.

Mark Zuckerberg, założyciel Facebooka pierwszy raz od pojawienia się problemów wokół kwestii prywatność serwisu przerwał milczenie. Pierwszym opublikowanym oświadczeniem był upubliczniony za jego zgodą mail , w którym przyznaje się on do "popełnienia wielu błędów" a dziś na łamach dziennika Washington Post pojawiła się kolumna napisana przez samego szefa Facebooka.

Zuckerberg zaznaczył, że każda wprowadzona innowacja jest robiona z myślą o użytkownikach i wprowadzane zmiany mają zgodnie z ideą serwisu, dać użytkownikom możliwość wyboru. Jednak biorąc lekcję z tak dużej fali obaw i niezadowolenia obiecał jak najszybsze uproszczenie funkcji prywatności.

Aby rozwiać obawy związane z polityką prywatności Zuckerberg wymienił też podstawowe zasady, na jakich opiera się Facebook:

- Użytkownicy mają kontrolę nad tym, jak informacje są udostępniane.

- Bez zgody użytkownika nie udostępniają danych osobowych.

Reklama

- Nie dają reklamodawcom dostępu do danych osobowych użytkowników.

- Facebook nigdy nie będzie sprzedawać danych swoich użytkowników.

- Facebook pozostanie zawsze bezpłatny.

- Serwis ewoluował z małego projektu w studenckim pokoju do globalnej sieci społecznej łączącej miliony ludzi. Będziemy budować, będziemy słuchać i rozmawiać z każdym, kto troszczy się o Facebooka, aby móc dzielić się pomysłami - napisał Zuckerberg. - I będziemy dalej koncentrować się na realizacji naszej misji, dając ludziom możliwość dzielenia się, aby świat był bardziej otwarty i połączony - dodał ojciec Facebooka.

Media2
Dowiedz się więcej na temat: Facebook
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy