Kradzież haseł coraz popularniejsza

Liczba złośliwego oprogramowania, którego zadaniem jest kradzież haseł wzrosła w ciągu ubiegłego roku o 400 procent.

Zakupy przez internet oraz transakcje bankowe online stają się coraz popularniejsze, dlatego też oprogramowanie kradnące hasła jest wykorzystywane coraz częściej - można przeczytać w raporcie firmy McAfee.

Najbardziej popularną metodą dystrybucji malware jest spam pod postacią fałszywych faktur czy też dokumentów firm przesyłkowych. Listy te zawierają załączniki PDF, których otwarcie wiąże się z uruchomieniem "zaszytego" w dokumencie złośliwego kodu.

Inną popularną metodą są ataki z wykorzystaniem przeglądarek internetowych. W tym przypadku jedną z popularniejszych metod stosowanych przez cyberprzestępców jest atakowanie legalnie funkcjonujących i powszechnie uważanych za bezpieczne stron internetowych, a następnie umieszczenie w ich kodzie złośliwego oprogramowania infekującego komputery w momencie odwiedzin.

Reklama

Wprowadzenie nowej metody zabezpieczeń szybko owocuje powstaniem mechanizmu ułatwiającego jej obejście - wyjaśnia McAfee. Dobrym tego przykładem są programy odczytujące stan klawiatury, ostatnio powiązane z aplikacjami zapisującymi zawartość ekranu. Kombinacja tych dwóch rozwiązań znacznie ułatwia przejęcie haseł bankowych, aukcyjnych, itp.

Autorzy złośliwego oprogramowania nie tylko starają się nadążyć za nowymi metodami ochrony, ale chcą być krok dalej - można przeczytać w raporcie.

Źródło: hacking.pl

Źródło informacji

hacking.pl
Dowiedz się więcej na temat: hasło | kradzież
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy