Internet uzupełnia telewizję

Natychmiast po skończonym meczu kibice internauci siadali do komputerów by komentować, blogować i dzielić się emocjami z innymi kibicami - wynika z raportu opublikowanego przez spółkę Polskie Badania Internetu.

Medium dominującym w śledzeniu wydarzeń na żywo pozostaje telewizja, ale coraz więcej kibiców łączy oglądanie jej z aktywnością w internecie. W wielu domach dzielono uwagę miedzy ekranem telewizora a komputera. Po skończonym meczu strony sportowe oglądało ponad połowa internautów.

Internet to medium interaktywne, gdzie można na bieżąco śledzić przebieg meczu, a potem obejrzeć powtórkę z kontrowersyjnej sytuacji na boisku i wylać żale na niesprawiedliwego sędziego. Z okazji mistrzostw niektórzy zmienili zdjęcia w serwisie społecznościowym i podpis w komunikatorze internetowym.

Reklama

Wyniki badania wskazują, że większość badanych nie rozróżnia sponsora drużyny lub sponsora mistrzostw od marek, które żadnymi sponsorami nie były, a reklamowały się przy okazji mistrzostw. Paradoksalnie marka Nike, która nawet nie emitowała spotów reklamowych podczas mistrzostw, została wskazana przez ponad połowę badanych jako marka kojarząca się z Euro 2008.

Media2
Dowiedz się więcej na temat: Internet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy