Haker konta Sarah Palin: sprawa trafia do sądu

16 września 2008 osoba posługująca się pseudonimem Rubico uzyskała dostęp do jednego z prywatnych kont e-mailowych republikańskiej kandydatki na wiceprezydenta Sarah Palin. Oskarżonym w tej sprawie jest syn kongresmena z Tennessee.

W związku z włamaniem pojawiły się podejrzenia, że gubernator Alaski mogła wykorzystywać swoje konto nie tylko do celów prywatnych. Rubico opisał swój czyn, opublikował zrzuty ekranu, hasło, zdjęcia oraz niektóre wiadomości e-mailowe - i mimo tego, że to, co tam znalazł, stanowiło jedynie prywatną korespondencję, udało mu się wzbudzić wielką sensację.

O takie działanie podejrzewa się Davida Kernella, syna demokraty Mike'a Kernella - deputowanego w Izbie Reprezentantów ze stanu Tennessee. Jakkolwiek konto e-mailowe nie zostało tak naprawdę zhakowane, a Rubicon jedynie przełamał niewystarczające zabezpieczenia stosowane przez Yahoo!, FBI na polecenie Departamentu Sprawiedliwości postanowiło wszcząć śledztwo, które teraz doprowadziło do formalnego pozwu.

Reklama

20-latek został oskarżony o uzyskanie nieautoryzowanego dostępu do skrzynki pocztowej, co udało mu się dzięki wyszukiwarce, Wikipedii i pytaniom kontrolnym potwierdzającym tożsamość w poczcie Yahoo! w razie utraty hasła. Jako że odpowiedzi na pytania o swoje urodziny udzielała sama Palin, Kernell nie miał problemu z włamaniem się na jej konto.

W wyniku nieautoryzowanego wtargnięcia do "chronionego komputera" prokurator stanowy zarzuca Kernellowi upublicznienie prywatnych informacji i zdjęć oraz ujawnienie i rozpowszechnienie hasła. W razie skazania Kernell może się liczyć z karą do 5 lat więzienia i karą grzywny w wysokości do 250 000 dolarów.

HeiseOnline
Dowiedz się więcej na temat: konto | konta | haker | sarah
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy