Google w obliczu pozwu antymonopolowego

Pozew antymonopolowy przeciwko Google został zmieniony w celu uwzględnienia zmian w śledzeniu reklam w przeglądarce Chrome. Prokurator generalny z Teksasu ogłosił, iż dołączą do niego inni prokuratorzy z kilku pozostałych stanów.

Twierdzi się, iż Google wykorzystało swoją dominującą pozycję na rynku wyszukiwania, wideo oraz innych dziedzin, aby zniszczyć mniejsze sieci reklamowe oraz skutecznie zachęcać reklamodawców do korzystania z platformy Google. Zaktualizowane zarzuty zawierają w sobie także sekcję dotyczącą "piaskownicy" w przeglądarce Chrome, która częściowo dotyczy wykorzystywania anonimowych danych do dopasowywania reklam.

Pozew oskarża Google o ukrywanie prawdziwych intencji pod otoczką prywatności i sugeruje, że zmiany umieszczone przez przeglądarkę Chrome są monopolistyczne.

Reklama

Na początku 2021 roku swoje dochodzenie w sprawie "piaskownicy" w Google Chrome ogłosiła takżę Wielka Brytania. Google w przyszłości chce blokować pliki cookie przy jednoczesnym utrzymaniu działalności reklamowej.

Firma nie będzie także sprzedawała reklam w oparciu o indywidualną historię przeglądania i nie będzie tworzyć nowych narzędzi do śledzenia użytkownika.  


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Google | Google Chrome
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy