Dziennik eutanazji

Nancy Crick, 70-letnia Australijka przed dwoma laty zachorowała na raka, stając się z pełnej życia, dość puszystej, starszej pani - 27 kilogramową anorektyczką. Ponieważ lekarze nie dają jej już większych szans na przeżycie postanowiła skorzystać z tego, że w niektórych stanach Australii dopuszcza się możliwość legalnej eutanazji.

Nancy Crick, 70-letnia Australijka przed dwoma laty zachorowała na raka, stając się z pełnej życia, dość puszystej, starszej pani - 27 kilogramową anorektyczką. Ponieważ lekarze nie dają jej już większych szans na przeżycie postanowiła skorzystać z tego, że w niektórych stanach Australii dopuszcza się możliwość legalnej eutanazji.

Jednakże, ponieważ, jak pisze "zakończy życie wtedy, gdy cierpienia stan sie nie do zniesienia", postanowiła opisać swoje ostatnie dni w sieci. Wprawdzie były już serwisy prowadzone przez umierających na raka, niemniej ten będzie pierwszym, w którym autorka pamiętnika sama zadecyduje kiedy ma umrzeć.

Ananova
Dowiedz się więcej na temat: dziennik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy