Dorkbot - niebezpieczny robak atakuje w internecie

Firma Eset opublikowała raport na temat najczęściej infekujących zagrożeń komputerowych października. Eksperci zwracają uwagę na robaka internetowego Dorkbot, wykradającego loginy i hasła do różnych serwisów internetowych m.in. do Facebooka, Twittera czy Steama. Dorkbot w ciągu zaledwie kilku miesięcy stał się drugim najczęściej atakującym zagrożeniem komputerowym w sieci.

Dorkbot przenika do komputera użytkownika po podłączeniu do niego zainfekowanego nośnika USB. Następnie robak dodaje do rejestru wpis, dzięki któremu uruchamia się przy każdorazowym starcie systemu operacyjnego. Zagrożenie próbuje bronić się przed ewentualnym wykryciem, dlatego blokuje dostęp do serwisów internetowych większości producentów antywirusów, uniemożliwiając w ten sposób pobranie programu ochronnego.

Dorkbot działa jako backdoor i może być kontrolowany zdalnie. Głównym celem robaka jest gromadzenie loginów i haseł, jakie użytkownicy wprowadzają w konkretnych serwisach internetowych, takich jak Facebook, Megaupload, PayPal, Windows Live, Twitter, Steam i kilkunastu innych. Przechwycone dane Dorkbot wysyła do zdalnego serwera za pośrednictwem protokołu HTTP. Dodatkowo robak łączy się z dwiema domenami, z którymi komunikuje się dzięki protokołowi IRC, dzięki czemu może wykonywać polecania cyberprzestępcy, m.in. pobierać z sieci dowolne pliki i instalować je na zainfekowanym komputerze oraz monitorować ruch sieciowy.

Reklama

W pierwszej trójce najczęściej atakujących zagrożeń października, według laboratoriów antywirusowych Eset, poza Dorkbotem znalazły się również złośliwe programy czyhające w plikach automatycznego startu nośników danych oraz robak internetowy Conficker, który jest obecny w sieci od ponad 1000 dni.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ESET | cyberbezpieczeństwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy