Dane pacjentów sprzedawane w Darknecie

W Darknecie można kupić dane dotyczące australijskich pacjentów, donosi „The Guardian”. Wszystko to w wyniku włamania się do Medicare - uniwersalnego systemu opieki zdrowotnej finansowanego ze środków publicznych.

Jeden ze sprzedawców na popularnej witrynie aukcyjnej w Darknecie twierdzi, że ma dostęp do szczegółowych danych zawartych na kartach Medicare i może je dostarczyć każdemu na żądanie. Do reklamowania swoich usług używa logo Department of Human Services, który jest operatorem rządowego systemu Medicare.

Dane kart Medicare nie są publicznie dostępne. Za to są bardzo cenne dla zorganizowanych grup przestępczych, ponieważ pozwalają im na wytwarzanie fałszywych fizycznych kart Medicare z informacjami, które można następnie wykorzystać do oszustw identyfikacyjnych.

Te karty identyfikacyjne były używane już wcześniej przez syndykaty narkotykowe do kupowania towarów i dzierżawy lub zakupu nieruchomości lub samochodów. Dane kart mogą być używane do korzystania z rabatów Medicare. W 2015 roku policja rozbiła grupę, która posługiwała się danymi kart Medicare, aby kierować wpłaty na fałszywe rachunki bankowe.

Od października 2016 roku sprzedawca w Darknecie przekazał dane co najmniej 75 kart Medicare. Dane z pojedynczej karty kosztują 0,0089 bitcoina, czyli około 22 dol. Wystarczy dokonać zakupu, następnie podać imię i nazwisko oraz datę urodzenia, by otrzymać pełne informacje o pacjencie Medicare, twierdzi sprzedawca.

Reklama

Źródło informacji

SatKurier
Dowiedz się więcej na temat: darknet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy