Cyberprzerwy

W angielskim hrabstwie Surrey zapanowało nowe szaleństwo. Firmy fundują szkołom komputery z dostępem do sieci, które są wystawiane na korytarzach i służą po to, aby uczniowie w trakcie przerw lub "okienek" nie wybijali np. okien a zajęli się intelektualną rozrywką (typu gra w "Quake").

W angielskim hrabstwie Surrey zapanowało nowe szaleństwo. Firmy fundują szkołom komputery z dostępem do sieci, które są wystawiane na korytarzach i służą po to, aby uczniowie w trakcie przerw lub "okienek" nie wybijali np. okien a zajęli się intelektualną rozrywką (typu gra w "Quake").

Po godzinach zajęć także można posurfować, ale juz za drobna odpłatnością. Komputery na korytarzach maja tez zachęcić brytyjskich uczniów do tego, aby chętniej przychodzili do szkoły i przebywali w niej. Pierwszą szkołą, która wprowadziła ten eksperyment była Kings International College. Całą akcję koordynuje firma " 3Es Enterprises". Steve Clarke - kurator oświaty hrabstwa Surrey chwali pierwsze wyniki eksperymentu i zapowiada rozszerzenie go na pozostałe szkoły hrabstwa.

Ananova
Dowiedz się więcej na temat: komputery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy