Ciekawe zainteresowania 10-latka

10-letni uczeń Mayals Primary School w walijskim mieście Swansea stworzył na szkolnym komputerze stronę WWW zawierającą tzw. "hard porno". Nie zostało to zauważone, bowiem podczas "pracy" nad stroną (a i późniejszego oglądania jej) 10-latki wystawiały na czatach jednego z nich, który zawiadamiał o zbliżających się nauczycielach.

10-letni uczeń Mayals Primary School w walijskim mieście Swansea stworzył na szkolnym komputerze stronę WWW zawierającą tzw. "hard porno". Nie zostało to zauważone, bowiem podczas "pracy" nad stroną (a i późniejszego oglądania jej) 10-latki wystawiały na czatach jednego z nich, który zawiadamiał o zbliżających się nauczycielach.

Sprawa wyszła na jaw przypadkiem, gdy administrator systemu po jakimś czasie - jak sam przyznał, śledząc z nudów tzw. logi - zainteresował się wzmożonym ruchem na łączach. Okazało się, że najwierniejszymi "klientami" strony byli koledzy klasowi pomysłowego młodziana. Przyznał się, że zamieszczone zdjęcia sam ściągnął z sieci na podstawie listy "zakładek" znalezionych na koncie jednego z nauczycieli.

Ananova
Dowiedz się więcej na temat: zainteresowanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy