Chińscy urzędnicy oskarżeni przez rząd USA

Stany Zjednoczone oskarżyły pięciu chińskich hakerów o szpiegostwo przemysłowe. Sprawa jest poważna, ponieważ Chiny mogą odwdzięczyć się USA dokładnie tym samym.

USA po raz pierwszy podjęły działania prawne wymierzone w hakerów wspieranych przez zagraniczny rząd. Chodzi o pięć osób, które przez ostatnie osiem lat szpiegowały i wykradały informacje amerykańskich przedsiębiorstw. Z drugiej strony wiadomo, że amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Krajowego (NSA) również ma na sumieniu kilka poważnych grzechów. Wprawdzie nie chodzi o wykradanie tajemnic handlowych, ale szpiegostwo to szpiegostwo.

Zupełnie inaczej widzi tę sprawę prokurator generalny USA Eric Holder. Jego zdaniem NSA działała w obronie bezpieczeństwa narodowego, podczas gdy Chińczycy dopuścili się szpiegostwa korporacyjnego.

Reklama

Ciekawe tylko czy Chiny nie popatrzą na działalność NSA w dokładnie taki sam sposób.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy