Będzie wojna?

Znany serwis "dyskusyjny" Slashdot wkroczył na wojenną ścieżkę z samym MIcrosoftem. O co poszło?

Znany serwis "dyskusyjny" Slashdot wkroczył na wojenną ścieżkę z samym MIcrosoftem. O co poszło?

2 maja na serwisie Slashdot ukazał się tekst poświęcony proponowanemu przez Microsoft "uwolnieniu" pakietu Kerberos. Tekst ten wywołał niepochlebne komentarze ze strony niektórych odwiedzających. W efekcie Microsoft zażądał zdjęcia z serwisu tej informacji wraz z komentarzami. Slashdot odmówił. Microsoft zapowiedział kroki prawne. Ale chyba niewiele zdziała, bowiem zgodnie z precedensowym wyrokiem dostawca (tu informacji) nie odpowiada za zachowanie się odwiedzających. W samym "redakcyjnym" tekscie nie było bowiem nic takiego, co uzasadniało by zdjęcie go z "anteny"

Reklama
Slashdot.org
Dowiedz się więcej na temat: Microsoft | wojna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy