Atak na japońskiego dostawcę wojskowego

Mitsubishi Heavy Industries padła ofiarą cyberataku. Ten jeden z największych japońskich dostawców wojskowych nie potrafi oszacować szkód wyrządzonych przez hakerów.

- Dowiedzieliśmy się, że niektóre informacje, takie jak adresy IP wyciekły, i to samo w sobie jest już dość przerażające - powiedział Agencji Reuters rzecznik prasowy Mitsubishi. Nie wyklucza się wycieku ważnych informacji wojskowych. Na razie jednak nie ujawniono szczegółów włamania, wstrzymując się z podaniem konkretnych informacji aż do zakończenia śledztwa. produkujących łodzie podwodne, rakiety, a także podzespoły do elektrowni atomowych.

Mitsubishi Heavy Industries zajmuje się m.in. produkują łodzi podwodnych, rakiet oraz podzespolów do elektrowni nuklearnych. Firma współuczestniczyła m.in. przy produkcji rakiet Patriot oraz rakiet powietrze-powietrze AIM-7 Sparrow. Mitsubishi Heavy Industries współprodukowała z firmą Boeing przy produkcji skrzydeł dla samolotu pasażerskiego 787 Dreamliner.

Był to pierwszy tak duży cyberatak w historii Japonii o którym dowiedziała się opinia publiczna. Na razie nie wiadomo, czy był to odosobniony akt czy może operacja, w której uczestniczyło więcej grup hakerów. Żadna z organizacji hacktywistów nie przyznała się do ataku.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mitsubishi | cyberbezpieczeństwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy