50 lat za szantaż na Facebooku

Podszywając się pod kogoś innego wyłudzał nagie zdjęcia. Szantażując nimi swoje ofiary, skłaniał je do stosunków seksualnych.

19-letniemu Amerykaninowi - Anthony'emu R. Stanclowi - groziło nawet 300 lat więzienia za postawione mu 12 zarzutów. Ostatecznie jednak nie odpowie on za wszystkie zarzucane mu czyny, a maksymalna kara, jaką sąd będzie mógł mu wymierzyć to 50 lat pozbawienia wolności. Prokurator oskarża 19-latka o szantażowanie swoich kolegów z liceum z wykorzystaniem ich nagich zdjęć - podaje agencja AP.

Podszywając się pod dziewczynę w serwisie Facebook, Stancl skłonił ponad 30 swoich kolegów do przesłania mu swoich nagich zdjęć, którymi wymuszał na nich później stosunki seksualne. Prokuratura ustaliła, że w ich trakcie powstawały kolejne zdjęcia służące do dalszego szantażu.

Reklama

Obu stronom udało się dojść do porozumienia - Stancl przyznał się do części zarzucanych mu czynów, w zamian prokuratura zrezygnowała z oskarżenia go o napaść seksualną drugiego stopnia, posiadanie dziecięcej pornografii oraz uwiedzenie nieletnich. Zrezygnowano także z wymierzenia sprawiedliwości za fałszywą informację o podłożeniu bomby w bibliotece publicznej.

W wyniku przeprowadzonego dochodzenia na komputerze chłopaka znaleziono ponad 30 folderów, w których znajdowało się ponad 300 zdjęć jego szkolnych kolegów. Prokurator domaga się wysokiego wyroku, jest także zadowolony z osiągniętego z oskarżonym porozumienia. Kolejna rozprawa odbędzie się 7 stycznia 2010 roku.

Źródło: Dziennik Internautów
Dowiedz się więcej na temat: Facebook | szantaż | 50+
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy