W 2025 roku wylądujemy na asteroidzie

Na 2025 rok NASA zaplanowała misję rodem z filmu "Armageddon". W tym czasie naukowcy chcą wysłać ludzi na asteroidę.

Aby postawić nogę na tego typu obiekcie, trzeba będzie zapolować na niego w podobny sposób jak na wielkie ssaki morskie. Mianowicie niezbędne będzie użycie specjalnego rodzaju harpuna, dzięki któremu śmiałkowie będą mogli utrzymać się na powierzchni planetoidy. Być może niektórzy dziwią się jaki jest powód konieczności "zapolowania" na ten ogromny kosmiczny głaz. Asteroida, na której wylądujemy nie jest mała, ale w skali kosmicznej jej rozmiary są zbyt małe, by wytworzyć dostateczną dla ludzi grawitację. Bez pomocy specjalnego sprzętu astronauci, po prostu odlecieliby w przestrzeń kosmiczną.

Przez następne 14 lat NASA będzie pracowała nad zorganizowanej tej misji. Niektórzy specjaliści proponują nawet złapanie asteroidy na lasso. Lecz większość badaczy nie uważa tego pomysłu za dobry.

Jeżeli misja się powiedzie, będzie z pewnością inspiracją dla kolejnych pokoleń astronautów, którzy to, obierać sobie będą coraz ambitniejsze cele, takie jak np. lądowanie na Marsie oraz innych ciałach niebieskich znajdujących się w Układzie Słonecznym.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NASA | asteroida | asteorida
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama