Toyota FCV przełom na rynku samochodów ekologicznych

Samochód na wodę? Na pewno wielu kierowców śniło o czymś takim. Już dziś te marzenia mogą się spełnić! Niebawem, ponieważ w 2015 roku będziemy świadkami prawdziwego przełomu – Toyoty FCV. Innowacyjny samochód to prawdziwa gwiazda zaraz po samochodach hybrydowych.

Toyota FCV w rozwinięciu "Fuel Cell Vehicle" to samochód o napędzie wodorowym. Uwagę przyciąga jego oryginalna i futurystyczna stylistyka, która swoim estetycznym kształtem przypomina kroplę wody. To, co może przykuć naszą uwagę, wiąże się z dość dużych rozmiarów wlotami powietrza, umiejscowionymi w zderzaku. Wąskie podłużne reflektory wykonano w technologii LED. W pewnością jego wygląd nie pozostanie zauważony bez słowa.

Samochód to nie tylko dobra inwestycja w ekologię. To również samochód, który będzie w stanie przyspieszyć do "setki" w ciągu 10 sekund przy maksymalnym zasięgu do 482 km. Tankowanie również jest dużym plusem, ponieważ jedynie 3 minuty!

Reklama

Samochód na wodór - jak to działa?

Wodór powstaje z naturalnych źródeł energii. Co ciekawe można go w łatwy sposób przechowywać czy transportować. Zainteresowanych może zaciekawić to, że po sprężeniu ma większą gęstość energetyczną niż wykorzystywane obecnie akumulatory w zwykłych samochodach. System, który został opracowany i opatentowany przez firmę, uzyskuje energię elektryczną z reakcji chemicznej wodoru oraz tlenu. Auto zawiera zbiorniki przystosowane do magazynowania wodoru pod dużym ciśnieniem.

Innowacja ma swoją cenę

Toyota pracuje nad samochodami na ogniwa paliwowe już od ponad 20 lat! Za taką rewolucję trzeba dużo zapłacić. Producent zapowiada cenę na poziomie 50 tysięcy euro, czyli 200 tysięcy złotych. Dodatkowo Toyota FCV ma być oferowana jedynie w krajach, gdzie rozwijana jest infrastruktura do tankowania wodoru. Auto będzie dostępne w sprzedaży początkowo w Japonii w kwietniu przyszłego roku, a latem jego sprzedaż rozszerzy się na  Europę oraz Stany Zjednoczone. Warto wspomnieć, że już w 2002 roku Toyota rozpoczęła w Japonii i Stanach Zjednoczonych leasingowanie na ograniczoną skalę samochodów na tego typu napęd - wówczas były to SUV-y o nazwie "Toyota FCHV".

Badania to podstawa, która procentuje

W ciągu ostatnich 7 lat Toyota przez 6 lat wydawała na badania i rozwój najwięcej w branży motoryzacyjnej. Wydaje się dużo, ale z punktu widzeniu uzyskanego efektu, warto było w to inwestować. Długoletnie badania przyczyniły się do osiągnięcia sukcesu! W ciągu tych 7 lat aż 4 razy okazała się największym inwestorem w rozwój na świecie. Swoje triumfy mogła świętować w 2007, 2008, 2009, 2012 we wszystkich branżach! Toyota wykonała duży krok w rozwój świata i zadbania o jego czystość.

Poziom wydatków Toyoty na R&D w ciągu ostatnich 10 lat jest stabilny, zasadniczo z tendencją wzrostową. Największe wydatki Toyota poniosła w 2009 roku. Od tamtej pory poziom wydatków na rozwój jest średnio o 1,5 mld wyższy niż w latach 2004-2008. Efektem intensywnych prac badawczych są takie prototypy jak Kirobo, i-Road, FCV. Nowy model wodorowego samochodu będzie pierwszym w historii, który będzie seryjnie produkowany i oferowany w salonach samochodem o napędzie, który ma szansę na to, by w przyszłości wyprzeć silniki spalinowe.

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy