Te czujniki pomogą w naprawie kości

Monitorowanie zrastających się kości wymaga powtarzania badań rentgenowskich, co nie jest ani praktyczne, ani zdrowe. Pomóc mogą czujniki w ciele pacjenta.

Naukowcy z nowojorskiego Rensselaer Polytechnic Institute opracowali urządzenia o wymiarach 4 milimetry na 500 mikronów. Pomimo niewielkich rozmiarów, implanty mieszczą czujniki obciążenia, temperatury i nacisku, więc rejestrują wiele informacji o sytuacji w gojącym się miejscu. Odczyty pomiarów wysyłają bezprzewodowo do komputerów, z których korzystają lekarze opiekujący się pacjentem.

Czujniki mają dodatkową zaletę: ładowane są przez czytnik, który się z nimi łączy, więc elementowi wszczepionemu przy kości wystarczy niewielki akumulator.

Rebecca Wachs z RPI podkreśla, że niewielkie rozmiary implantów oznaczają, że mogą się one znaleźć w dowolnym miejscu w ciele, gdzie są potrzebne. Szczególnie przydadzą się w miejscach, w których wszczepiono do ciała pacjenta obce elementy, np. zastępujące część szkieletu.

- Zmiana niewielkiego parametru umożliwia zmienienie właściwości czujnika - wyjaśnia Wachs. Główną zaletą urządzenia jest zatem wszechstronność.

Reklama

Obecnie prototypowe czujniki składane są ręcznie, ale gdy urządzenia trafią do masowej produkcji, mogą stać się standardowym narzędziem pracy chirurgów ortopedów.

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: czujnik | rentgen | złamania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy