Samochody GM wykryją pieszych i rowerzystów ze smartfonami

Będąc uczestnikiem ruchu drogowego najważniejsza jest czujność. Ale czasem daną przeszkodę możemy dostrzec o ułamek sekundy za późno. Przed tragedią pieszego lub rowerzystę może uratować... smartfon.

Coraz więcej miast korzysta z prostego rozwiązania, polegającego na oddzieleniu ścieżki rowerowej od jezdni. Mimo tego, wypadki nadal się zdarzają. Koncern General Motors pracuje nad specjalnym systemem ostrzegającym przed znajdującymi się na torze kolizyjnym pieszymi lub rowerzystami. Ciekawostką jest, że wykrywa on jedynie osoby ze smartfonami.

System GM jest w stanie wykryć poruszającego się ze smartfonem pieszego lub rowerzystę w przeciągu sekundy, co daje większe szanse na szybką reakcję kierowcy. Jest to możliwe dzięki integracji technologii WiFi Direct z połączeniem peer-to-peer. Używając zwykłego standardu WiFi czas ten wynosiłby 7-8 sekund.

Innowacyjne rozwiązanie GM jest wciąż w fazie testów, jednak w przeciągu najbliższych kilkunastu miesięcy może pojawić się w pierwszych samochodach. Największym problemem z jakim muszą uporać się konstruktorzy amerykańskiego koncernu nie są ograniczenia technologiczne, a brak dostępu do standardu WiFi Direct przez wiele smartfonów, w tym produkty Apple.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: samochody | Smartfon | wypadki drogowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy