Rex - koniec wózków inwalidzkich?

Rex to nazwa ezgoszkieletu opracowanego w Nowej Zelandii, który ma posłużyć niepełnosprawnym do normalnego poruszania się. Czy wynalazek sprawi, że znikną wózki inwalidzkie?

W internecie umieszczono filmik który pokazuje testy, w jakich brał udział niepełnosprawny Hayden Allen. Mający 193 centymetry wzrostu mężczyzna porusza się dzięki niemu w pozycji pionowej - żegnaj, wózku inwalidzki! Jak też widać, nie ma problemów z wychodzeniem na schody.

Ten egzoszkielet jest sterowany przy pomocy trzymanego w dłoni dżojstikiem. Dla osoby, która od lat porusza się na wózku, stanięcie na własnych nogach oraz przejście kilku kroków jest piorunującym przeżyciem.

Niestety, na upowszechnienie wynalazku trzeba będzie jeszcze sporo poczekać. Co prawda ma trafić do sprzedaży w Australii i Nowej Zelandii jeszcze w tym roku, a na rynku światowym zadebiutuje w 2011, jednak nie to jest przeszkodą, aby używał go każdy. Głównym hamulcem jest cena protez, która wynosi? 100 000 funtów szterlingów - czyli jakieś 485 000 zł.

Reklama

Rex w akcji:

Gadżetomania.pl
Dowiedz się więcej na temat: wózek inwalidzki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy