Pustynia Mojave w roli Marsa. NASA testuje kosmiczny łazik

Gdy 6 sierpnia kosmiczny łazik "Curiosity" rozpocznie swoją misję, lądując we wnętrzu marsjańskiego krateru Gale, nie będzie miejsca na pomyłki. Aby sprawdzić pojazd w możliwie ekstremalnych warunkach, NASA prowadzi serię testów na pustyni Mojave.

Jednym z głównych celów marsjańskiej misji jest zbocze, gdzie znajdują się warstwy minerałów pochodzących z różnych epok geologicznych Czerwonej Planety. Badacze spodziewają się znaleźć w tym miejscu ślady dawnego, wyschniętego jeziora oraz substancje organiczne.

Choć Curiosity to najbardziej zaawansowany z kosmicznych łazików, przed wyruszeniem na misję konieczne są wszechstronne testy. Na weryfikację przydatności samego pojazdu jest już za późno - rakieta Atlas V z łazikiem wystartowała jeszcze w listopadzie 2011 roku.

Curiosity to sześciokołowy pojazd zasilany radioizotopowym generatorem termoelektrycznym, w którym ciepło powstające przy rozpadzie promieniotwórczego izotopu służy do wytwarzania energii elektrycznej.

Zadaniem testów, w których bierze udział bliźniaczy model marsjańskiego pojazdu, jest sprawdzenie, jak radzi sobie w trudnych warunkach i wypracowanie sposobów pokonywania różnych przeszkód. Do prób wybrano fragment pustyni o zróżnicowanym krajobrazie, ze względu na trudny teren ceniony m.in. przez kierowców quadów.

Reklama

Łukasz Michalik

http://gadzetomania.pl

Gadżetomania.pl
Dowiedz się więcej na temat: Curiosity | NASA | łazik | Mars
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy