Przewaga płatności mobilnych nad tradycyjnymi metodami

Polacy chętnie korzystają z płatności mobilnych. Przekonuje ich nie tylko szybkość, wygoda oraz niższa cena produktów i usług. Nie bez znaczenia jest skuteczne zabezpieczenie danych konsumentów. To sprawia, że wzrasta popularność transakcji dokonywanych za pomocą smartfonów oraz tabletów.

Krajowe oraz zagraniczne raporty potwierdzają, że Polska wyróżnia się na tle innych krajów świata we wzroście popularności płatności mobilnych. Z najnowszego raportu Capgemini i Royal Bank of Scotland „The World Payments Report” wynika, że jesteśmy trzecim państwem świata, za Chinami i Rosją, pod względem wzrostu liczby bezgotówkowych transakcji w przeliczeniu na mieszkańca. Liczba posiadanych urządzeń mobilnych stymuluje sektor aplikacji mobilnych, a jak ocenia raport, do końca 2015 roku na świecie będzie 1,5 miliarda użytkowników smartfonów.

Reklama

Badania: transakcje mobilne są trendy

Zgodnie z danymi IAB Polska pod koniec grudnia 2014 roku 69% polskich internautów korzystało ze smartfonów, a 27% używało tabletów. Tegoroczne badanie mShopper Mobile Institute „Polacy na zakupach mobilnych” wskazuje, że jedna trzecia internautów korzystających z urządzeń mobilnych dokonała zakupu przy ich wykorzystaniu. Już 7% kupujących w sieci deklaruje, że robi to wyłącznie mobilnie. Co istotne, 87% użytkowników tabletów i smartfonów wykonuje również inne czynności związane z zakupami, poszukując informacji o produktach, godzin otwarcia sklepów, opinii, porównania cen względem sklepów stacjonarnych. Blisko jedna piąta skanuje kody QR.

Te rozległe możliwości, związane nie tylko z techniczną stroną zakupu, sprawiają, że liczba transakcji wykonanych za pomocą kanału mobilnego wzrasta. Według badania „Mobile Money 2020” zrealizowanego na zlecenie Visa Europe, ponad 20% badanych Polaków przewiduje, że w 2020 roku w ciągu miesiąca będzie dokonywała zakupów i opłat na kwotę przekraczającą 1200 zł. Jak pokazuje badanie, obecni użytkownicy są otwarci na inne usługi mobilnych płatności poza tymi, z których korzystają. Chęć płacenia zbliżeniowo smartfonem w sklepach deklaruje aż 60% ankietowanych. Nie dziwi rosnąca popularność nowatorskich systemów pokroju Skycasha, Blika, NFC czy PeoPay, które pozwalają na wykonanie przelewu, szybkie sprawdzenie stanu konta, czy dokonanie płatności zbliżeniowej za pomocą urządzenia mobilnego.

Wygoda i szybkość 

To najczęściej wskazywane zalety dokonywania płatności mobilnych. W praktyce warto odnieść te czynniki do preferencji zakupowych konsumentów. Według „Mobile Money 2020” najczęstszym przedmiotem zakupów mobilnych są aplikacje, jedzenie na wynos, odzież, muzyka oraz elektronika. Blisko dwie trzecie ankietowanych wyraziło natomiast zainteresowanie mobilnymi płatnościami w sklepach za pomocą smartfona, 55% w kawiarniach oraz restauracjach, a 48% opłatami za transport.

Zapotrzebowanie na usługi tego typu wzrasta wraz ze zmieniającą się rzeczywistością. Widać to na przykładzie rozrastających się w miastach całej Polski strefach płatnego parkowania, które już dawno objęły tereny poza ścisłym centrum. Zamiast martwić się o ilość monet w portfelu, można skorzystać z aplikacji, które obsługują systemy parkingowe. Użytkownik może płacić za więcej niż jeden samochód, dodając poszczególne numery rejestracyjne do swojego konta, a ponadto wnieść opłatę nie tylko za siebie, ale inną osobę. Jeżeli kończy się wykupiony czas parkowania, użytkownik otrzymuje powiadomienie SMS-em z możliwością przedłużenia parkingu. Wszystko odbywa się za pomocą smartfona, bez konieczności opuszczania biura, restauracji czy domu. Przykładem jest aplikacja Skycash, która obsługuje popularny system mobiParking).

Wyraźna przewaga płatności mobilnych zaznacza się również w sytuacjach korzystania z komunikacji miejskiej. W wielu miastach Polski, nie tylko tych największych, bilet można bowiem zakupić za pomocą specjalnych aplikacji (np. moBiLET czy mPay). Nie musimy szukać kiosku oraz zastanawiać się, czy kupimy bilet u kierowcy. Nie przejmujemy się tym, czy w pojeździe lub na przystanku znajduje się biletomat. Podobnie jak w przypadku płatności za parking, nie ma obawy przed brakiem drobnych w kieszeni.

Przykładem nowego rozwiązania w segmencie bezpiecznych płatności mobilnych jest system BLIK (blikmobile.pl), który wdrożono z początkiem lutego br. dla klientów sześciu banków zaangażowanych w projekt. 

- Metoda wykorzystuje kody jednorazowe. Klient posiadający w telefonie aplikację mobilną jednego z banków uczestniczących w systemie ma możliwość wygenerowania jednorazowego kodu ważnego przez 2 minuty. Kod ten wprowadza się do terminala sprzedawcy, by autoryzować transakcję, po czym zatwierdza się transakcję na ekranie telefonu na podstawie danych o niej przekazanych online w procesie autoryzacji. Za pomocą BLIK można także wypłacać pieniądze z bankomatu lub korzystać z opłatomatów. Liczba punktów jest przy tym dostępna na stronie internetowej – mówi Grzegorz Długosz, Prezes PSP.

Innowacyjne bezpieczeństwo: jak w banku

Wraz z upowszechnianiem się płatności mobilnych zasadne staje się pytanie o stopień bezpieczeństwa naszych danych oraz posiadanych środków. Bezpieczeństwo dotyczy zwłaszcza mobilnych aplikacji bankowych oraz informacji o klientach banku. Sektor bankowy ma świadomość zagrożenia, dlatego tutaj możemy zaobserwować najbardziej zaawansowane systemy ochrony użytkownika aplikacji. 

Aplikacje mobilne banków są przeważnie zabezpieczone jednocześnie przez kilka mechanizmów, które wykraczają poza szyfrowanie ruchu. Niektóre z nich ocierają się o rozwiązania dotychczas szerzej znane jedynie z filmów science fiction. Mowa o rozwiązaniach biometrycznych, które identyfikują posiadacza rachunku na podstawie cech fizycznych lub behawioralnych. 

Jednym z nich jest biometria głosowa, dzięki której identyfikacja oraz dostęp do konta bankowego odbywa się poprzez komendę głosową użytkownika. Po pierwsze, zmniejsza to czas potrzebny do uzyskania dostępu do konta, ponieważ nie wymaga wprowadzania do systemu skomplikowanych haseł, tokenów czy kombinacji liczbowych. Jednocześnie umożliwia szybki dostęp do informacji o rachunku bankowym z każdego niemal miejsca, np. w trakcie jazdy samochodem. Hasłem jest nie tylko polecenie głosowe, ale głos posiadacza rachunku, a to gwarantuje bezpieczeństwo, ponieważ system dokładnie bada wypowiedziane komendy.

Jeżeli wziąć pod uwagę, że na urządzeniach mobilnych instalowane jest także oddzielne oprogramowanie zabezpieczające w postaci programów antywirusowych, możemy spać spokojnie. Złośliwe aplikacje zostaną wykryte, a dane służące do autoryzacji przelewów nie dostaną się w niepowołane ręce. Natomiast takie systemy jak Blik oznaczają brak konieczności posiadania przy sobie karty płatniczej oraz gotówki, aby dokonać transakcji lub wypłaty z bankomatu. Dzięki nim możemy czuć się bezpieczniej.


materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: płatności mobilne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy