Odczytają nasze myśli, monitorując fale mózgowe

Naukowcy z Uniwersytetu w Utah podłączyli sieć elektrod do głowy pacjenta cierpiącego na padaczkę. Udało im się zgadnąć, o jakich słowach myślał, tylko na podstawie obserwowania dynamiki fal mózgowych. Technologia może okazać się nadzieją dla sparaliżowanych pacjentów.

Doświadczenie przeprowadzono na razie tylko na jednym pacjencie. W teście, w którym ustalano, o którym z 10 podanych słów myśli badany, udawało się zgadnąć w 48 procentach. Jednak kiedy wybór zawężono do opcji "tak" i "nie", myśli można było odczytać prawidłowo w 90 procentach przypadków.

To dopiero początek. Bioinżynier z Uniwersytetu w Utah Bradley Greger powiedział: To prosta technologia oparta na urządzeniach, z których korzystamy od 50 lat. Mamy nadzieję, że kiedy ulepszymy technologię, będziemy mogli rozszyfrowywać więcej słów i za 2-3 lata zaczniemy testować rozwiązanie na pacjentach cierpiących na paraliż.

Reklama

Elektrody dałyby szansę sparaliżowanym na porozumienie się z otoczeniem lepiej, niż na przykład przez mruganie powieką. A potem Ministerstwo Prawdy wszystkim doczepi elektrody...

Anna Piwnicka

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: Utah
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy