Krok bliżej stworzenia sztucznej nerki

Jesteśmy o krok od rewolucji w medycynie i wprowadzenia sztucznych nerek do szpitali na całym świecie.

Brakuje organów do przeszczepów. Wielu pacjentów, oczekujących na transplantację serca lub nerki, przegrywa walkę z chorobą wyjątkowo szybko. Główny wpływ ma na to niewielka liczba dawców narządów oraz konieczność dopasowania pod kątem głównego układu zgodności tkankowej.

Narządy do transplantacji to niezwykle delikatna materia. Po pobraniu z ciała dawcy muszą być stale utrzymywane w odpowiedniej temperaturze, a sam zabieg wszczepienia do ciała biorcy powinien odbyć się stosunkowo szybko. Ze względów technicznych nie zawsze jest to możliwe.

Wciąż nie odkryto ani naturalnego, ani sztucznego substytutu nerki, ale naukowcy z UCSF i 9 innych laboratoriów od kilku lat pracują nad projektem sztucznej nerki, która uchroniłaby ciężko chore osoby przed uciążliwymi dializami i nieuchronną śmiercią. Przełom może nastąpić już wkrótce, bowiem prace nad sztuczną nerką są priorytetem dla amerykańskiej służby zdrowia.

Reklama

Rewolucyjny projekt UCSF zakłada stworzenie sztucznej nerki zawierającej wyhodowane laboratoryjnie komórki, spełniające funkcje filtrujące krew i utrzymujące równowagę wodno-mineralną na odpowiednim poziomie. Co ciekawe, konstrukt ten nie wymaga obecności żadnego zewnętrznego źródła zasilania ani pompy - ciśnienie krwi napędza proces filtracji.

- Opracowywana przez nas sztuczna nerka to urządzenie mechaniczne, połączone z żywymi komórkami - powiedział dr Shuvo Roy, lider zespołu prowadzącego badania nad stworzeniem sztucznej nerki.

Urządzenie nie jest idealną kopią ludzkiej nerki, ale zapewnia wystarczającą funkcjonalność pacjentom, którzy chcą uniknąć niewolniczych dializ. Niestety, sztuczna nerka nie produkuje cennej erytropoetyny, hormonu stymulującego produkcję czerwonych krwinek. Pacjenci z wszczepioną hybrydą, zaprojektowaną przez UCSF, nadal będą musieli zażywać tę substancję doustnie.

W przeciwieństwie do prawdziwego narządu, którego przeszczep przedłuża życie pacjenta o 10-12 lat, sztuczna nerka może działać znacznie dłużej dzięki konieczności wszczepiania nowych komórek poprzez niewielki port średnio co 2 lata.

Projekt ma osiągnąć fazę testów klinicznych w 2016 roku, a na rynek trafić jeszcze przed końcem obecnej dekady. Póki to nie nastąpi, lista pacjentów oczekujących na przeszczep raczej nie będzie malała.

Nerka jest jednym z najczęściej przeszczepianych organów. W Stanach Zjednoczonych ponad 570 000 osób cierpi na przewlekłą niewydolność nerek, ale tylko 16 812 z nich w ubiegłym roku zostało dopuszczonych do transplantacji. W USA aż 92 000 osób wciąż znajduje się na liście pacjentów oczekujących na przeszczep...

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sztuczna nerka | dializa | transplantacja | erytropoetyna | nerki | przeszczep
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy