Każdy szpieg chciałby mieć namiot Obamy

Sensitive Compartmented Information Facility, czyli Zabezpieczone Przegrodzone Pomieszczenie do Spotkań, to w sumie namiot. Ale jaki! Tak świetny, że nawet prezydent USA nie boi się prowadzić w nim supertajnych rozmów.

Namiot SCIF można rozbić wszędzie. Jeśli przypatrzycie się zdjęciu uważnie, zobaczycie, że namiot ustawiono w... pokoju hotelowym. Stąd dywan, nie piasek pustyni. Zdjęcie przekazane przez Biały Dom prasie zostało wykonane w hotelu w Brazylii, ponieważ właśnie tam Baracka Obamę zastała informacja o zmianie sytuacji w Libii.

SCIF całkowicie zabezpiecza przez podsłuchami, atakami hakerów na komputery i łamaniem połączeń telefonicznych. Namiot wykonano ze specjalnego materiału, który izoluje wnętrze od wszelakich sygnałów. Oznacza to, że komórki nie maja w środku zasięgu, a pluskwy nie mogą przesyłać dźwięku do bazy. Wyjątek stanowi bezpieczna, szyfrowana linia telefoniczna.

Tego rodzaju pomieszczenia pojawiają się wszędzie, gdzie zjawi się prezydent USA. SCIF jest podobno niezawodny w 99,9 procentach i korzysta z niego wiele instytucji rządu i wojska USA.

Reklama

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: prezydent | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy