I ty możesz zbudować łódź podwodną

Wiadomo, że w przydomowych warsztacikach powstało wiele fantastycznych wynalazków, ale czy nie balibyście się zejść pod wodę w łodzi podwodnej wykonanej przez amatora? Na szczęście przetestuje je ktoś inny, a my możemy poznać szczegóły chińskiej wersji historii "Zwolnili mnie z pracy i postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce".

Mężczyzna z Wuhan pracował w fabryce przy konserwacji maszyn tkackich, ale stracił etat. Wpadł na pomysł budowania miniłodzi podwodnych i nie tylko zgromadził 3 miliony juanów (1,47 mln złotych) na rozkręcenie interesu, ale i zatrudnił 10 osób.

Obecnie ma już kilka zamówień. Łódź podwodna z jego manufaktury kosztuje 200 tysięcy juanów (98 tysięcy złotych), zaś jej konstrukcja trwa miesiąc.

Nie bacząc na to, że pierwsze prototypy tonęły podczas testów w jeziorach, mężczyzna udoskonalał projekt. Po łodzie już zgłosili się lokalni rybacy. To dla nich tańsze rozwiązanie od płacenia nurkom za robienie podwodnego rekonesansu.

Mini U-Boot mieści dwójkę pasażerów, zanurza się do 30 metrów i przez 10 godzin porusza się z prędkością do 20 km/h. Na pokładzie nie brak zapasowych butli z tlenem, kamery oraz wyposażenia do chwytania przedmiotów.

Reklama

Biznesmen mówi, że pomysł wziął się z pasji, ale ma wielką nadzieję, że rozkręci produkcję i dobrze na łodziach zarobi. Powodzenia!

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: łódź podwodna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy