Dzisiaj ma wystartować łowca czarnych dziur

Wcale nie potrzeba ogromnego teleskopu, by polować na najbardziej nieuchwytne obiekty we wszechświecie - czarne dziury. Udowadnia to NASA, wystrzeliwując w przestrzeń kosmiczną teleskop NuSTAR.

Nuclear Spectroscopic Telescope Array (NuSTAR) to teleskop kosmiczny przeznaczony do obserwacji w zakresie promieniowania rentgenowskiego (od 5 do 80 keV), a przede wszystkim do spektrometrii promieniowania gamma. NuSTAR w żargonie astronomów jest nazywany "łowcą czarnych dziur", gdyż ma umożliwiać ich lepszą identyfikację i pełniejszą obserwację.

Teleskop miał być pierwotnie wyniesiony w przestrzeń kosmiczną 21 marca, ale z powodu problemów z rakietą nośną nie doszło wówczas do tego. NASA zezwoliła na start misji, który miał miejsce dzisiaj o 17:30 czasu polskiego z atolu Kwajalein na Pacyfiku (start opóźnił się o godzinę)). Okno startowe będzie otwarte przez 4 godziny, a meteorolodzy NASA na 5 proc. szacują prawdopodobieństwo niepowodzenia misji ze względu na niekorzystne warunki pogodowe.

Teleskop NuSTAR dostarczy na orbitę okołoziemską rakieta Pegasus XL, która zostanie wyniesiona na wysokość 12 km nad poziomem Pacyfiku przez samolot Lockheed L-1011. Gdy rakieta znajdzie się na tym pułapie, będzie nachylona do równika pod kątem 6,75 stopni, co ułatwi jej opuszczenie ziemskiej atmosfery.

Reklama

Budżet NASA przeznaczony na misję NuSTAR zamknąć ma się w 170 mln dol.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NASA | teleskop | Czarna dziura | Kosmos | astronomowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy