Z Canonem 40D w głąb morza

Niemiecka firma Sealux zaprezentowała obudowę podwodną umożliwiającą fotografowanie amatorską lustrzanką na głębokości niemalże stu metrów!

Obudowa marki Sealux wyróżnia się spośród wielu podobnych konstrukcji wyjątkową wytrzymałością. Została zaprojektowana tak, aby umożliwić fotografowanie nawet na dużych głębokościach - wykonane przez producenta testy potwierdziły, że sprawuje się dobrze po zejściu nawet na 90 metrów.

Obudowa, podobnie jak konkurencyjne modele tej klasy zapewnia dostęp do wszystkich funkcji aparatu. Jest wykonana z dwóch monolitycznych kawałków aluminium połączonych tak, aby zapewnić duży stopień szczelności. Co ciekawe, producent zaprojektował ją tak, aby dawała możliwość manualnej regulacji ogniskowej i ostrości z obiektywami różnych producentów: dostępne są adaptery sterujące dla obiektywów Sigmy, Tamrona i Tokiny, a nawet Nikona.

Reklama

Obudowy sprzedawane są w zestawach z trzema typami wizjerów (LD - long distant, GD - grand viewfinder oraz GV150 - grand view) różniącymi się m.in. szerokością pola widzenia oraz dwoma typami złączy akcesoriów (C5 - bez przenoszenia danych z pomiaru TTL oraz S6 - obsługującym w pełni systemowe lampy błyskowe Canona). W zależności od konfiguracji cena waha się od 1760 do 2570 euro.

Fotografuj.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy