Fujifilm chce wprowadzić matrycę cyborga

Firma Fujifilm poinformowała, że zamierza wprowadzić hybrydowe matryce CMOS, zawierające organiczne elementy.

"Organiczne" oznacza w tym przypadku "oparte na molekułach węglowych", w przeciwieństwie do sensorów produkowanych masowo, bazujących na krzemie. Matryce hybrydowe Fujifilm mają wykorzystywać zupełnie inne czujniki światła w miejsce tzw. fotodiod półprzewodnikowych, obecnych w poczciwych CMOS-ach i CCD.

Co to daje? Otóż powierzchnia matrycy lepiej zbiera światło; nie są potrzebne mikrosoczewki, wykorzystywane obecnie do skupiania światła na poszczególnych elementach światłoczułych. Hybrydowe sensory eliminują też konieczność umieszczania pikseli w odrębnych warstwach, a ich wrażliwość wyłącznie na pasmo widzialne sprawia, że nie ma potrzeby instalowania filtra podczerwieni.

Powyższe cechy pozwalają na spore oszczędności na elementach procesu produkcji, zaś pod względem technicznym umożliwiają zmniejszenie negatywnych konsekwencji większego upakowania pikseli w elemencie światłoczułym.

Reklama

Firma Fujifilm dostała już patent na nową technologię, jednak trudno przewidzieć kiedy zostanie ona wykorzystana w praktyce. Nie wiadomo też do jakich konkretnie zastosowań - cytowany przez serwis DPReview profesor Eric Fossum uważa, że nowa technologia nie zapewnia na chwilę obecną zbyt wielkiej przewagi nad istniejącymi rozwiązaniami.

Mimo to, Fossum zgadza się z przedstawicielami Fuji, którzy zapewniają, że "hybrydowce" mają niesamowity potencjał - wymagają jedynie dopracowania.

Piotr Dopart

http://fotoblogia.pl

Źródło informacji

Fotoblogia.pl
Dowiedz się więcej na temat: Fujifilm
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy