W tym miesiącu wyprodukowany zostanie ostatni magnetowid

Po 40 latach legendarny format VHS kończy swój żywot. W tym miesiącu na rynku zadebiutuje ostatni magnetowid produkcji ostatniej firmy mającej coś wspólnego z VHS - Funai Electric. To symboliczny moment.

Pierwszym magnetowidem wykorzystującym kasety VHS był JVC HR-3300 z 1976 roku, dawnego japońskiego giganta elektroniki, jakim było JVC. Kilka lat później VHS stał się domowym standardem wideo, pokonując format Betamax. Pod koniec lat 80. magnetowidy były dostępne powszechnie, także w Polsce. Legendarne już dzisiaj kolekcje filmów, "pirackie" kopie sprzedawane na giełdach, nagrywanie filmów z telewizji, amatorscy lektorzy, a potem - w latach 90. - pierwsze wypożyczalnie filmów. VHS był instytucją, również w Polsce.

Reklama

Następcą formatu VHS zostały na początku minionej dekady płyty DVD, a nieoficjalnie - filmy na tak zwanych "DivX-ach", czyli cyfrowe wersje filmów, które najczęściej można było zmieścić na jednej płycie CD.  Standard DVD stał się popularny, chociaż nieustannie mierzył się z filmami na płytkach. Dopiero następca DVD - Blu-ray - oficjalnie przegrał walkę z legalnymi, cyfrowymi wersjami filmów, czy to dostępnymi w ramach VoD, czy dzięki usługom takim jak Netflix. A także, co tu się dużo oszukiwać, ustąpił miejsca filmom z torrentów i pirackich serwisów strumieniujących najnowsze produkcje.

A dzisiaj? VHS to w najlepszym przypadku dużo dobrych wspomnień, a także domowe nagrania, które przenosimy z wersji analogowej (VHS) do cyfrowej. Jeśli nadal macie magnetowid, warto zostawić go sobie na pamiątkę. A jeśli macie ciekawe wspomnienia związane z kasetami VHS i magnetowidami - podzielcie się nimi w komentarzach pod tym materiałem.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy